Święta, święta i po świętach... czyli pora na coś lżejszego na obiad... padło na sałatkę z łososiem...
Składniki: sałata lodowa, papryka, pomidor, ogórek, kawałki łososia z patelni, prażony sezam, prażone płatki migdała i grzanki z żytniego chleba.. i to wszystko z sosem z oliwy, soku z cytryny i musztardy francuskiej.. mniam :)
A zaraz zabieram się za "Chlebek elficki" - o tym w następnym poście :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNo, no, Ewik, jesteś moim natchnieniem kulinarnym, jak myślisz, czy to samo z kurczaczkiem będzie równie pyszne?
OdpowiedzUsuńplanowo nawet miało być z kurczakiem, ale w Biedronce zabrakło :)
OdpowiedzUsuńHihi, no w lidlu tez brakło polędwiczek z kurczaka - moich ulubionych, mam nadzieję, że jutro będą ;P
OdpowiedzUsuń